Jak rozświetlić jesienną aurę

     Lato minęło a za oknami widzimy chwiejące się na wietrze drzewa i czerwono-brązowe liście tańczące nad głowami przechodniów.

     Jesienna aura nie dodaje tyle wigoru i energii co najbardziej słoneczne dni w roku, ale zdecydowanie też ma swój urok. Nie ma to jak po całym dniu pracy i przechadzania się przez tumany suchych liści usiąść w ciepłym domu i wypić gorącą herbatę. Warto jednak jeszcze bardziej sobie ten czas umilić poprzez nastrojowe oświetlenie w naszym domu lub mieszkaniu.

     Zbyt intensywne światło sprawi, że ciężko będzie nam wypocząć, nawet jeżeli aranżacja pomieszczenia na to ewidentnie pozwala. Łatwiej jest się zrelaksować przy lampce nocnej lub stołowej, najlepiej ze stonowanym kolorystycznie abażurem, który może stanowić dodatkowo ważny i nastrojowy element dekoracji.

      Szczytem wprowadzania nastroju jest rozpalenie w pokoju świeczek, ale w dzisiejszych czasach taki zabieg, choć przez niektórych czasem praktykowany, wydaje się mało komfortowy w porównaniu do jednego pstryknięcia włączającego światło. Jest to jednak kwestia gustu, a dobry design oświetlenia zawsze pomoże nam się zrelaksować po ciężkim dniu.